Elektrokardiografia dla Informatyka Praktyka

Przyklady rozwiązań ST

Przykłady rozwiązań:

ST_ANA_2010a.pdf
ST_ANA_2010a.zip
ST_ANA_2010b.pdf
ST_ANA_2010b.zip
ST_ANA_2011a.pdf
ST_ANA_2011a.zip
ST_ANA_2011b.pdf
ST_ANA_2011b.zip

Uwaga, ta strona zawiera odnośniki do plików pdf, które mogą być objęte prawem autorskim. Czytelnik może przeglądać je na własny użytek w znaczeniu identycznym jak robi to w czytelni biblioteki publicznej. Jednakże kopiowanie i wtórne udostępnianie tych plików może naruszać prawo własności intelektualnej. Autor zaleca szczególną ostrożność i przestrzeganie prawa polskiego i międzynarodowego podczas wykorzystywania udostępnionych plików.

Przyklady rozwiązań qt

Przykłady rozwiązań:

QT_DISP_2009a.pdf
QT_DISP_2009a.zip
QT_DISP_2010a.pdf
QT_DISP_2010a.zip
QT_DISP_2011a.pdf
QT_DISP_2011a.zip
QT_DISP_2011b.pdf
QT_DISP_2011b.zip

Uwaga, ta strona zawiera odnośniki do plików pdf, które mogą być objęte prawem autorskim. Czytelnik może przeglądać je na własny użytek w znaczeniu identycznym jak robi to w czytelni biblioteki publicznej. Jednakże kopiowanie i wtórne udostępnianie tych plików może naruszać prawo własności intelektualnej. Autor zaleca szczególną ostrożność i przestrzeganie prawa polskiego i międzynarodowego podczas wykorzystywania udostępnionych plików.

Oficialna strona książki

Wspominam zażartą dysputę ze studentką na temat długości prawidłowego odcinka PQ w elektrokardiogramie. Nasze zdania były ewidentnie różne. Przyniosła kilka książek uznanych autorów, a ja miałem kilka innych na poparcie swoich racji. I nagle przyszedł mi do głowy olśniewający, lecz jakże prosty pomysł: tam w laboratorium mamy aparat EKG, proszę zarejestrować sobie fragment i zmierzyć. Nie pamiętam już dziś kto miał rację, ale pamiętam te słowa.

No właśnie, jak prosto jest zarejestrować i samemu zmierzyć!

Nieco mniej prosto, ale jakże bardziej ciekawie jest zarejestrować i zmierzyć automatycznie. Własnoręcznie napisać program, który dokona pomiaru długości odcinka PQ i wyznaczy pozostałe parametry diagnostyczne.

Książka Elektrokardiografia dla informatyka praktyka została wydrukowana, ale utrzymać ją żywą powstał ten portal. Jest on przykładem jak stosowanie informatyki pozwala odmienić tradycyjną formę książki. Nie inaczej jest z elektrokardiografią - stosowanie informatyki zmienia jej możliwości z dnia na dzień.

Portal nie jest elektroniczną wersją, ale uzupełnieniem podręcznika o następujące elementy:

- podsumowania najważniejszych zagadnień poruszanych w poszczególnych rozdziałach,

- przykłady rozwiązań oraz raporty projektów nadsyłane przez konstruktorów i studentów,

- bezpośrednie odnośniki do literatury dostępnej elektronicznie,

- komentarze, uwagi i uzupełnienia nadesłane po zakończeniu druku,

- dodatkowe zadania uzupełniane z biegiem czasu oraz forum dyskusyjne.

Spośród wielu książek jakie napisano już o elektrokardiografii szczególną cechą tego podręcznika jest grono jego odbiorców. Jest on dedykowany dla informatyków–praktyków. Inspiracją do jego napisania były potrzeby osób projektujących i programujących aplikacje do automatycznej interpretacji zapiu EKG - przede wszystkim studentów inżynierii biomedycznej, informatyki stosowanej i fizyki medycznej. Tytułowy informatyk niekoniecznie oznacza osobę o formalnym wykształceniu informatycznym - informatyka jest z powodzeniem uprawiana także hobbistycznie i autor adresuje tę książkę także do pasjonatów - amatorów. Byłoby sukcesem książki, gdyby opisane w niej metody zostały wykorzystane przez wytwórców sprzętu i oprogramowania dla kardiologii. To także pomoc w praktyce służby zdrowia, w tym przypadku realizowana środkami technicznymi.

Ta książka powstała z inspiracji studentów i dla nich jest dedykowana. Im zatem Autor chciałby podziękować w pierwszej kolejności za ich ciekawość, dociekliwość i nieustępliwość. Bez tych cech młodych ludzi nie byłoby powodu pisać takiej książki....
Ta książka zawiera znaczną ilość wiedzy pozyskanej przez Autora w rozmaitych warunkach: w laboratorium, w pracowni konstruktorskiej, w gabinecie, na konferencji – podziękowania należą się więc wszystkim tym, którzy stworzyli dla Niego te warunki.... jest ich zbyt wielu, żeby ich tu wymieniać.

Ta książka wymagała kilku lat przygotowań – zbierania materiałów, przetwarzania sygnałów, edycji tekstu. W tym czasie (a było tego grubo ponad tysiąc godzin) Autor mógł być nieobecny dla wielu innych spraw, które Jego Współpracownicy i Najbliżsi obsługiwali za Niego. Wszystkim tym osobom z całego serca dziękuję.....

Wstępne słowa książek zwykle zawierają podziękowania, jednak w tej Autor chciałby dodać jeszcze bardzo krótkie życzenia dla wszystkich jej czytelników: odnalezienia własnej pasji.

Piotr Augustyniak

Kraków, maj 2011